top of page

Św. ANDRZEJ BOBOLA

Nieustraszony Kapłan 

Wiary Katolickiej 

(ur. 1591 - zm. 1657)

Andrzej Bobola (1591–1657) był polskim jezuitą, misjonarzem, kaznodzieją i męczennikiem. W 1853 roku został beatyfikowany przez papieża Piusa IX, a w 1938 roku papież Pius XI ogłosił go świętym. Andrzej Bobola jest patronem Polski i metropolii warszawskiej. Jego życie jest przykładem niezwykłej odwagi w wierze oraz poświęcenia dla misji Kościoła. Jego męczeństwo i niezłomność uczyniły go symbolem jedności chrześcijan i odnowy duchowej. Relikwie świętego Andrzeja Boboli spoczywają obecnie w Sanktuarium Świętego Andrzeja Boboli w Warszawie przy ulicy Rakowieckiej 61.

Wczesne życie i pochodzenie (1591–1611).

Andrzej Bobola urodził się 30 listopada 1591 roku w Strachocinie, niewielkiej wsi w południowo-wschodniej Polsce (obecnie województwo podkarpackie). Pochodził z rodziny szlacheckiej herbu Leliwa, co oznaczało, że miał dobre warunki do nauki i wychowania w duchu katolickim. Jako młody chłopiec Andrzej pobierał nauki w szkołach parafialnych, a następnie w szkołach średnich prowadzonych przez jezuitów. Kontakt z zakonem miał istotny wpływ na jego duchowe i intelektualne ukształtowanie.

Nowicjat i formacja jezuicka (1611–1622).

W 1611 roku, mając 20 lat, wstąpił do nowicjatu jezuitów w Wilnie. W tym okresie był poddany rygorystycznej formacji duchowej i intelektualnej, zgodnie z regułami zakonu założonego przez św. Ignacego Loyolę. W latach 1613–1616 studiował filozofię w Akademii Wileńskiej, jednej z najważniejszych uczelni w Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Następnie podjął pracę nauczyciela w jezuickich szkołach w Braniewie i Pułtusku, co było częścią jego formacji. W latach 1618–1622 studiował teologię, kończąc edukację święceniami kapłańskimi w 1622 roku.

Praca duszpasterska i działalność misyjna (1622–1652).

Po święceniach Andrzej Bobola rozpoczął pracę duszpasterską, która trwała ponad 30 lat. Był cenionym kaznodzieją, spowiednikiem i misjonarzem. Pierwsze lata jego posługi upłynęły w Wilnie, gdzie pracował jako kaznodzieja i spowiednik w kościele św. Kazimierza. Słynął z głębokich, poruszających kazań oraz wybitnej zdolności do nawiązywania kontaktu z ludźmi. W latach trzydziestych XVII wieku przeniósł się do Nieświeża i Bobrujska, gdzie zajmował się ewangelizacją ludności miejscowej. Szczególnym wyzwaniem była praca wśród prawosławnych, co Andrzej traktował jako swoją główną misję.

 

Pińsk i Kresy Wschodnie (1636–1652).

Od 1636 roku działał głównie w rejonie Pińska (dzisiejsza Białoruś), gdzie prowadził intensywną działalność misyjną. Organizował rekolekcje, wygłaszał kazania i prowadził indywidualne rozmowy z wiernymi. Był znany z cierpliwości i wyrozumiałości, co przysparzało mu szacunku nawet wśród tych, którzy początkowo byli niechętni katolicyzmowi. Dzięki jego pracy wiele osób powróciło do Kościoła katolickiego, co przysporzyło mu zarówno chwały, jak i wrogów, szczególnie wśród prawosławnych duchownych i kozackich przywódców.

Śluby Lwowskie , zawierzenie losów Polski pod opiekę Matki Bożej (1656).

1 kwietnia 1656 roku w obliczu najazdu wojsk szwedzkich i rosyjskich na Rzeczpospolitą Obojga Narodów król Jan Kazimierz złożył w katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Lwowie śluby, będące aktem zawierzenia ojczyzny opiece Matki Bożej, którą władca ogłosił Królową Korony Polskiej. Chcąc poderwać do walki z najeźdźcą nie tylko szlachtę, ale całe społeczeństwo, król obiecał, że kiedy kraj zostanie uwolniony spod okupacji, poprawi sytuację chłopów i mieszczan. Autorem tekstu Ślubów Lwowskich był św. Andrzej Bobola, a ich wielkim orędownikiem stał się nuncjusz papieski Pietro Vidoni. Potop szwedzki i poprzedzające go długotrwałe wojny z kozakami i Turkami doprowadziły Rzeczpospolitą na skraj upadku; kraj był okupowany i pustoszony przez obce wojska, a król Jan Kazimierz zmuszony został do wyjazdu za granicę. Dopiero obrona Jasnej Góry przywróciła nadzieję w sercach Polaków. Jeszcze w jej trakcie król wyruszył ze Śląska do Lwowa, aby podjąć trud poderwania poddanych do walki. Dla władcy i towarzyszących mu dostojników stało się jasne, że odwołanie się do pomocy Matki Bożej i oddanie Rzeczypospolitej pod Jej opiekę może pobudzić społeczeństwo do walki z najeźdźcami i przywrócić wolność krajowi. 

Zawierzenie Matce Bożej Rzeczypospolitej w tragicznych czasach umocniło Polaków i stało się impulsem do zwycięskiej walki o wolność; dzięki ogólnonarodowemu powstaniu udało się pokonać obce wojska i przywrócić w ojczyźnie pokój. Akt zawierzenia Polski Matce Bożej miał znaczenie nie tylko dla świadków tamtych wydarzeń, ale też dla kolejnych pokoleń Polaków, którzy aż do czasów współczesnych w trudnych dla Ojczyzny momentach odwoływali się do opieki Królowej Korony Polskiej i z wiary w Jej pomoc czerpali siłę do walki o niepodległość. Dlatego też Śluby Lwowskie Jana Kazimierza uznaje się za jedno z najważniejszych dla naszej historii i samostanowienia wydarzeń religijno-politycznych.

Męczeńska śmierć (1657).

W czasie powstania Chmielnickiego i wojny polsko-rosyjskiej (1648–1657) Andrzej Bobola prowadził działalność misyjną na terenach wschodnich Rzeczypospolitej, szczególnie w rejonie Pińska. W maju 1657 roku, podczas najazdu wojsk kozackich, został pojmany przez Kozaków w Janowie Poleskim (dzisiejsza Białoruś). Oskarżono go o nawracanie prawosławnych na katolicyzm. Został poddany brutalnym torturom. Dwa razy obity biczami, na wzór Chrystusa uwieńczony został dotkliwym spowiciem głowy, policzkami straszliwie sponiewierany i zakrzywioną szablą zraniony upadł. Niebawem wyrwano mu prawe oko, w różnych miejscach zdarto mu skórę, okrutnie przypiekając rany ogniem i nacierając je szorstką plecionką. I na tym nie koniec: obcięto mu uszy, nos i wargi, a język wyrwano przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzono go w serce. Aż nareszcie niezłomny bohater około godziny trzeciej po południu, dobity cięciem miecza, doszedł do palmy męczeńskiej, zostawiając wspaniały obraz chrześcijańskiego męstwa.​ Zginął 16 maja 1657 roku w mękach, które trwały wiele godzin. 

W trzechsetną rocznicę męczęństwa św. Andrzeja Boboli Papież Pius XII ogłosił w dniu 16 maja 1957 roku encyklikę która wysławia heroiczną miłość i zapał apostolski św. Andrzeja, a na zakończenie daje szereg praktycznych wskazań, jak jego zasady wcielać w życie codzienne. Jest to jedyny w historii papieski dokument tej rangi poświęcony w całości jednemu świętemu!

 

Nietknięte ciało Andrzeja Boboli.

Jego ciało zostało złożone w Pińsku i zapomniane. Przyszły święty przypomniał jednak o swoim męczeństwie i w nocy z 16 na 17 kwietnia 1702 r. ukazał się rektorowi kolegium jezuickiego w Pińsku o. Marcinowi Godebskiemu. Nakazał mu odnalezienie swojego ciała w krypcie kolegium i przeniesienie do nowej trumny. Po otwarciu okazało się, że ciało przyszłego patrona Polski pozostało nietknięte. Wieść o tym wydarzeniu rozeszła się po terenach Królestwa. Zaczęły napływać informacje o łaskach otrzymanych za pośrednictwem Andrzeja Boboli. W 1712 r. rozpoczął się w Pińsku proces informacyjny, pierwszy etap na drodze do beatyfikacji świętego. Prace te przerwała jednak kasata zakonu. Dopiero 30 października 1853 r. Pius IX wyniósł Andrzeja Bobolę do chwały ołtarzy.

Andrzej Bobola w Moskwie.

W 1922 r. władze bolszewickie „walczące z zabobonem” przewiozły ciało świętego do Moskwy, gdzie wystawiano je w gmachu Wystawy Higienicznej Ludowego Komisariatu Zdrowia. Tam ze zdziwieniem odnotowano wzrost zainteresowania ekspozycją „osobliwości medycznych”. Po jakimś czasie zorientowano się, że wierni przychodzą do sali z ciałem błogosławionego oddawać mu cześć i modlić się prosząc o łaski, dlatego wkrótce przeniesiono jego ciało do magazynu. Rząd Polski bezskutecznie starał się odzyskać relikwie Andrzeja Boboli. Pomogła dopiero interwencja Stolicy Apostolskiej i pomoc, jaką przekazała dotkniętej klęską głodu Rosji. Postawiony został jednak przez stronę rosyjską warunek, że podróż relikwii do Rzymu nie będzie przebiegać przez Polskę. W najgłębszej tajemnicy ciało Andrzeja Boboli zostało przez Odessę, Konstantynopol, Brindisi zawiezione do Rzymu i przekazane do kościoła jezuitów Il Gesú. 17 kwietnia 1938 r., w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego, papież Pius XI (Achilles Ratti) kanonizował Andrzeja Bobolę. Przed objęciem Stolicy Piotrowej Ratti pełnił m.in. posługę nuncjusza apostolskiego w Polsce. Jako jedyny przedstawiciel obcego korpusu dyplomatycznego pozostał w 1920 r. w zagrożonej atakiem armii bolszewickiej Warszawie. W dniu kanonizacji miał zapewne w pamięci obraz stolicy Polski i wiernych wznoszących gorące modlitwy o ocalenie kierowane do bł. Andrzeja Boboli.

Relikwie Andrzeja Boboli w Polsce.

Przedłużeniem uroczystości kanonizacyjnych był tryumfalny przewóz relikwii św. Andrzeja z Rzymu do Polski w czerwcu 1938 r. Ciało świętego przebyło długą drogę przez Jugosławię, Węgry i Czechosłowację. Wzdłuż torów i na stacjach kolejowych tłumy wiernych klękały i witały powracającego do Polski jej przyszłego patrona. Specjalny pociąg 11 czerwca 1938 r. przekroczył granicę w Zebrzydowicach. Trumna z relikwiami przez Kraków, Katowice, Poznań i Łódź trafiła do Warszawy, gdzie po dwóch dniach uroczystości znalazła swoje miejsce w kaplicy jezuitów przy Rakowieckiej 61. Srebrna trumna z ciałem świętego znajduje się w Warszawie po dziś dzień przed ołtarzem sanktuarium jego imi​enia.                                                                                             

Kaplica św. Piotra w Rzymie. Kanonizacja Andrzeja Boboli. 

Trumna z ciałem św. Andrzeja Boboli.

Prezydent Ignacy Mościcki kładzie Krzyż
Niepodległości na trumnie św. Andrzeja Boboli.

Relikwie św. Andrzeja Boboli, Warszawa ul. Rakowiecka 61.

bottom of page